Musimy się Wam do czegoś przyznać - uwielbiamy lazanie, a tej na dodatek nie potrafimy się oprzeć. W prawdzie nie jest to tradycyjna, przekładana lazania z mięsem mielonym i beszamelem, ale jej smak jest genialny. Czym się różni od znanej wszystkim lazanii? Tym, że w środku ma gotowane mięso z kurczaka, szpinak, pyszny sos pomidorowy, makaron i ser. Tak przygotowana zapiekanka jest dużo lżejsza i niskotłuszczowa. Pomysł zaczerpnęłyśmy z książki "Dania niskotłuszczowe".
A jeśli macie ochotę na lżejszą wersję tradycyjnej lazanii zapraszamy tu.
Składniki:
400g mrożonego szpinaku
1/2 łyżeczki tartej gałki muszkatołowej
450g mięsa z piersi kurczaka (ugotowanego)
makaron lasagne (u nas 4 płaty - ilość zależy od wielkości naczynia do zapiekania)
1 1/2 łyżki mąki ziemniaczanej
425 ml chudego mleka
trochę startego żółtego sera
Sos pomidorowy:
400g pomidorów z puszki
1 drobno posiekana cebula
1 ząbek czosnku
150 ml czerwonego wina
3 łyżki koncentratu pomidorowego
1 łyżeczka suszonego oregano
sól, pieprz, szczypta cukru
Przygotowanie:
1. Piekarnik rozgrzej do temp. 200°C. Zacznij od przygotowania sosu pomidorowego. W garnku lub głębokiej patelni rozgrzej odrobinę oliwy, zeszklij cebulę i dodaj przeciśnięty przez praskę czosnek. Do cebuli przełóż pomidory, koncentrat pomidorowy, wlej wino, wsyp oregano. Gotuj całość przez 20 minut na małym ogniu, dopraw solą pieprzem i szczyptą cukru do smaku.
2. Rozmrożony
szpinak odsącz z nadmiaru wody na ręczniku papierowym. Dopraw szpinak gałką
muszkatołową, solą i pieprzem. Następnie ułóż go na dnie formy do zapiekania.
Na szpinaku poukładaj ugotowaną, pokrojoną w kostkę pierś kurczaka. Polej
całość sosem pomidorowym i przykryj płatami lasagne.
3. Przygotuj biały sos. Mąkę ziemniaczaną wymieszaj z niewielką ilością mleka. Resztę mleka wlej do garnka i doprowadź do wrzenia cały czas mieszając. Do gotującego mleka dodaj rozmieszaną mąkę ziemniaczaną i ciągle mieszając gotuj 2-3 minuty, aż mleko zgęstnieje. Solidnie przypraw solą, pieprzem i gałką muszkatołową. Zdejmij z ognia.
4. Lazanię polej przygotowanym sosem i posyp startym serem. Wstaw do piekarnika, piecz 25 minut, aż ser się roztopi i przyrumieni.
Nasze oceny:
Basia: Uwielbiam taki rodzaj lazanii. Jest pyszna, lekka i rozpływa się w ustach. Moja ocena: 10/10.
Julka: Nie wiem jak to jest ale lazanie robię i jem tylko z Basią Wersja ze szpinakiem i kurczakiem jest pyszna, tylko trzeba pamiętać by wszystkie składniki dobrze odparować by nasza lazania "nie pływała" Moja ocena: 9/10.
Basia: Uwielbiam taki rodzaj lazanii. Jest pyszna, lekka i rozpływa się w ustach. Moja ocena: 10/10.
Julka: Nie wiem jak to jest ale lazanie robię i jem tylko z Basią Wersja ze szpinakiem i kurczakiem jest pyszna, tylko trzeba pamiętać by wszystkie składniki dobrze odparować by nasza lazania "nie pływała" Moja ocena: 9/10.
Szpinak, makaron i kurczak-świetne trio ;)
OdpowiedzUsuńIdealne połączenie! Moje ulubione :)
OdpowiedzUsuńŚwietna ta lazania :-) pysznie wygląda :-)
OdpowiedzUsuńwygląda prze smacznie, aż ślinka leci mmm
OdpowiedzUsuńA ja się muszę przyznać, że nigdy lazanii nie jadłam! ;)
OdpowiedzUsuńlazania bez beszamelu i jestem w 7 niebie.. omnomn!
OdpowiedzUsuńmmmm.... wygląda extra! Aż ślinka cieknie!
OdpowiedzUsuńwygląda cudownie, aż chce się skubnąć kawałek:)
OdpowiedzUsuńPyszna.
OdpowiedzUsuńHejże... Dziewczyny, przetłumaczcie, bo nie znam tego alfabetu ;)
OdpowiedzUsuńJa też wolę kurczaka od mięsa wieprzowego, więc to coś dla mnie :)
OdpowiedzUsuńlazania wygląda perfekcyjnie, zmieńcie tylko czcionkę!
OdpowiedzUsuńWspaniałe połączenie, pycha :)
OdpowiedzUsuńTaką lazanię lubię najbardziej :)
OdpowiedzUsuńPięknie się prezentuje :))
OdpowiedzUsuńTo może wydać się dziwne, ale jeszcze nigdy nie jadłam lazani;)
OdpowiedzUsuńJednak myślę, ze w takiej posmakowałaby mi.
Kocham lasagne w każdej postaci! Wasza też przedstawia się przesmacznie :)
OdpowiedzUsuń